"Wszystko czego dotykam jest przeklęte.
Nikt nie może pić z mojego dzbana.
Nikt nie dzieli się ze mną jedzeniem.
Na mój widok najwięksi zbóje spluwają, dzieci uciekają, a matki drżą z przerażenia.
Po śmierci nie trafię tam, gdzie reszta ludzi.
My, kaci mamy swoje cmentarze, na naszych grobach nikt nie pisze imion, aby nie były przeklęte.
Kowal kuje konie, a ja odbieram ludziom życie.
Nigdy się nie waham, nie zważam na ludzkie łzy, wiem że każdy ma swoje zadanie.
Moje jest właśnie takie - jestem katem.
Sułtan jest odbiciem Boga na ziemi, on wydaje rozkazy.
Ja niczym anioł śmierci odbieram życie.
Zabiłem już setki ludzi, wielu z nich zarzuciłem sznur na szyję, widziałem pełne błagania oczy.
Nie wiem kto, kiedy i jaki grzech popełnił, kiedy nadchodzi rozkaz i wyruszam do swojej ofiary, modlę się o jedno - Boże spraw, aby ten człowiek był winny."
Największym Błogosławieństwem
milczenia jest to , że przepędza strach i nadzieję .
Jeśli człowiek w milczeniu przyjmuje dary losu i nie skarży się na nic ,
nie zostaje w nim ani strach , ani nadzieja.
Nie jestem człowiekiem , który wciąż mówi o niczym.
Milczę , dlatego żaden z was nie usłyszy krzyku
mojego serca.
Dopiero , jeśli uważnie się przyjrzycie ,
zrozumiecie moje przerażenie i rozpacz.
"Cóż to za twarz i zapach, moje myśli pełne są woni twych włosów. Muhibbi przebudził się nagle. Cóż to za miłość, troska i niepokój".
"Czym jest powrót? Dokąd wracamy? Gdzie leży to miejsce? Czy w ogóle można gdzieś wrócić? Powrót to nieumiejętność lecz obowiązek"
"Czym jest powrót? Dokąd wracamy? Gdzie leży to miejsce? Czy w ogóle można gdzieś wrócić? Powrót to nieumiejętność lecz obowiązek"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz