sobota, 3 września 2016

Ostatnia rozmowa Sułtana Sulejmana z siostrą Hatice

Sulejman : Powiedziano mi , że to Ty stoisz za porwaniem Hurrem. To prawda?
Hatice : Odkąd sięgam pamięcią zawsze byłeś obecny w moim życiu. Zawsze zajmowałeś w nim szczególne miejsce. Imponowałeś mi . Kochałam cię mocniej niż ojca i matkę. 
Sulejman : Gdzie jest Hurrem?
Hatice : Podziwiałam Twoje sumienie , które nie pozwalało Ci skrzywdzić nawet mrówki. Podziwiałam Twoją sprawiedliwość. Była solidna i niezachwiana niczym drzewo lub skała.
Sulejman : Powiedz mi , co jej zrobiłaś ?!
Hatice : Szanowałeś każdą miłość . To dlatego wbrew wszystkim pozwoliłeś mi na ślub  z Ibrahimem .
Nie tylko to Ci zawdzięczam , ale pewnego dnia pojawiła się Hurrem i skończyła się idylla . Wszystko zmieniła , Ciebie zmieniła . Zabrała mi mojego sprawiedliwego , kierującego się sumieniem i czczącego miłość brata . Prócz niej niczego już nie widziałeś. Ani matka , ani ja , ani Ibrahim , a nawet Mustafa . Nikt nie był ważniejszy od niej . Nie mógł być . Najpierw w bólu odeszła matka , potem Ibrahim. Jak musiał się czuć tamtej nocy , kiedy podczas snu kaci zarzucili mu pętlę na szyję ?
Czy kiedykolwiek myślałeś o tym , co musiał wtedy czuć ? A ty , bracie ? Co czułeś śpiąc w komnacie obok ? 
Sulejman : Czułem to samo co ty . Wczoraj byłaś u mnie , łączyłaś się ze mną w bólu. Chciałaś znów być moją siostrą Uwierzyłem Ci , ale ty ....
Hatice : To była moja zemsta . Nic nie mówiłam , milczałam i nigdy nie zamierzałam powiedzieć. Chciałam żebyś cierpiał , płonął żywym ogniem tak , jak ja.
Sulejman : Dostałaś czego chciałaś . Teraz powiedz , gdzie jest Hurrem ? 
Hatice : Nikt oprócz mnie tego nie wie. Dlatego nigdy się nie dowiesz gdzie jest . 
Sulejman : Hatice , coś ty zrobiła ?!
Hatice : Bracie , pamiętasz co mi powiedziałeś ?  " Z czasem Ci przejdzie , zapomnisz i wydobrzejesz". Minęło tyle czasu , a ja nie zapomniałam i nie poczułam się lepiej . Nie wydobrzałam. Bądź pewien , że i ty nie zdołasz tego zrobić . Hurrem nie będzie miała nawet grobu tak , jak Ibrahim.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz